Wyobraź sobie, Drogi Rodzicu, że masz uroczą 5-letnią córkę Alicję. Odbierasz
ją z przedszkola trochę wcześniej niż zwykle, ponieważ czeka Was
ważna uroczystość — obiad z okazji imienin teściowej. Prezent starannie
zapakowany, bukiet jej ulubionych kwiatów gotowy, sukienka Alicji odprasowana.
Majstersztyk. Przypominasz córeczce, że będziecie śpiewać babci
„Sto lat” i żeby była grzeczna.
Kiedy jest już po wręczeniu prezentu, uściskach i życzeniach, babcia pyta
Alicję, jak jej minął dzień w przedszkolu. Ala odpowiada, że świetnie, i chwali
się, że zna nowy wierszyk. Babcia zachęca do deklamowania. Alicji nie trzeba
długo prosić. Z entuzjazmem staje na krześle i recytuje:
Siedzi misio na łące,
puszcza bąki śmierdzące.
Przyszła mama, misia zbiła,
Miś się skupkał, mama zgniła.
I tu, Drogi Rodzicu, mamy do Ciebie pytanie. Co byś zrobił w takiej sytuacji?
Wybuchnął głośnym śmiechem? Kazał Alicji natychmiast zejść z krzesła,
skarcił ją i powiedział, że po powrocie do domu dostanie karę? Przeprosił
babcię? Natychmiast zadzwonił do dyrekcji przedszkola? A może zastanawiałbyś
się przez najbliższe tygodnie, gdzie popełniłeś wychowawczy błąd
i co wyrośnie z Twojego dziecka…?
I tego właśnie dotyczy ta książka. Piszemy w niej o sytuacjach rodzicielskich, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć, o emocjach, jakie im towarzyszą, i o reakcjach dorosłych. Pokazujemy także — a wręcz przede wszystkim — emocje dzieci oraz ich reakcje na zachowania rodziców. Obie jesteśmy matkami i każdego dnia same się zmagamy z dziecięcymi humorami, próbami testowania naszej cierpliwości i logiką, która nijak nie przystaje do dorosłego odbioru rzeczywistości. Cóż, myślenie rodzica nie zawsze idzie w parze z tym, co czują i myślą dzieci.