Kompleksowy przewodnik po najważniejszych aspektach dotyczących dobrego porozumienia z nowym członkiem rodziny. Szczególnie przydatny przy pierwszym dziecku. Znajdziemy tu między innymi informację o jedzeniu (karmienie piersią, rozszerzanie diety), śnie i zabawie z niemowlakiem, odpieluchowaniu czy adaptacji przedszkolnej. Jest także obszerny rozdział o wychowaniu bez nagród i kar. Wszystko napisane w klimacie pozytywnego rodzicielstwa, w oparciu o poszanowanie relacji rodzic-dziecko, tak jak cała „seria rodzicielska” wydawnictwa Natuli, którą szczerze polecam. Każdy z wyżej wymienionych tematów, które składają się na rozdziały tej książki, można potraktować jako dobry wstęp przed rozwinięciem wątków przy okazji kolejnych lektur. Duży plus za to, że każdy rozdział pisała specjalistka w danej dziedzinie. Książkę czyta się szybko, każdy wątek ma na końcu swoje podsuwanie, a najważniejsze treści zostały wypunktowane.

Cudowna książka!

Super, polecam.

Ta książka absolutnie zdobyła moje serce. Dlaczego? Bo jest stanowczą i jedyną (według mnie) odpowiedzią: NIE - dla karmienia na godziny, NIE - dla treningu snu, NIE - dla wypłakiwiania się i NIE - dla wielu, wielu, istotnych rzeczy w życiu naszego maluszka. Współczesne macierzyństwo odkrywa coś, co nazywamy rodzicielstwem bliskości i ciągle walczy z utartymi schematami krążącymi w naszym społeczeństwie. Dziecko to nie automat, który funkcjonuje tak, jak to się podoba dorosłym i dziecko to nie manipulator, który chce wiecznej utarczki z rodzicem. Dziecko... to mały człowieczek, który potrzebuje ciepła, bliskości i miłości. I te wszystkie godziny spędzane na karmieniu, na tuleniu, na usypianiu, na noszeniu, są podwaliną na to, żeby kiedyś, w przyszłości, szedł odważnie w świat. Dziecko samo wie kiedy jest głodne, a kiedy nie, kiedy potrzebuje snu, a kiedy jest wyspane, dlaczego trudno zrozumieć, że jest ono taką samą istotą, jak my? Dorośli? Czy i my nie protestujemy, gdy ktoś w nas coś w musza, czegoś odmawia, odbiera nam naszą autonomię? W tym temacie można by wiele mówić, dobrze, że teraz wychowanie dziecka - od jego pierwszych dni - w dużej mierze wygląda inaczej, niż kiedyś i że ciągle się zmienia na lepsze. W końcu do głosu dopuszcza się też intuicję mam: bo kiedy niemowlę płacze pierwszym odruchem jest natychmiastowa reakcja, a nie tak jak radzą nam starsze pokolenia lub samozwani trenerzy, aby w takiej sytuacji je zostawić samo. Nie wyobrażam sobie, że kiedykolwiek mogłabym nie zareagować, tylko wsłuchiwać się w bolesny lament... Polecam tę lekturę dla wszystkich rodziców, przyszłych rodziców i osób, które są bezpośrednio związane z opieką nad małymi dziećmi

Otwierająca oczy książka.

Encyklopedia podstawowej wiedzy dla rodziców! „Być usłyszanym, zrozumianym i wziętym pod uwagę to uniwersalna ludzka potrzeba”- to zdanie jest fundamentem tej książki. Napisana jest w duchu rodzcielstwa bliskości. Porusza niemal wszystkie ważne kwiestie - sen, zabawę, jedzenie, kary i nagrody, odpieluchowanie, adaptacje przedszkolna. Słowa, które moim zdaniem opisują ten poradnik to: szacunek, bliskość, zrozumienie, wsparcie i miłość.

“Jak zrozumieć małe dziecko” to poradnik skierowany dla rodziców dzieci w wieku 0-3 lata i dla przyszłych rodziców. Jeśli bliskie jest Wam rodzicielstwo bliskości, poszanowanie granic swoich i dziecka, pełna akceptacja dziecka takim jakim jest, wsparcie zamiast karania, bliskość zamiast wypłakiwania się to trafiliście idealnie. Zgadzam się z podejściem i radami przekazanymi w książce i żałuję, że nie przeczytałam jej, gdy urodziłam starszego syna. Ten poradnik wiele wyjaśnia, uświadamia i pokazuje, że są różne dzieci z różnymi temperamentami i zachowaniami i nie da się podporządkować wszystkich tym samym regułom. Często oczekujemy też od dziecka zbyt dorosłych zachowań na dany wiek. Znajdziecie tu cenne rady, ale nie na zasadzie, że coś powinno się robić według konkretnego schematu, tylko wykorzystać model najbardziej odpowiedni dla was, przystosowany do potrzeb naszych i dziecka. Co najważniejsze- książka naprawdę może pomóc zrozumieć dziecko i to, co dzieje się na poszczególnym etapie rozwoju, szczególnie jeśli chodzi o maluszki. Podzielona jest na kilka rozdziałów i mnóstwo podrozdziałów, dzięki czemu szybko można wracać do interesujących nas treści. Autorzy poprowadzą nas przez samą istotę zrozumienia dziecka, stawianie granic czy takie konkretne czynności jak jedzenie, sen, zabawa, które są niezwykle istotne, szczególnie na początku. Przeczytamy też trochę o odpieluchowaniu, karach i nagrodach czy adaptacji przedszkolnej. Na około 260 stronach specjaliści przekazują istotę bycia rodzicem towarzyszącym i wspierającym swoje dziecko, a także pokazują rozwiązania, które mogą być pomocne. Myślę, że ta książka to taki mały przewodnik po dziecięcym świecie i próba zrozumienia co dzieje się wewnątrz tej małej istoty, gdy na zewnątrz widzimy tylko płacz lub złość. “Jak zrozumieć małe dziecko” opiera się na aktualnej wiedzy rozwojowej, doświadczeniu i rodzicielstwu bliskości. Podoba mi się sam przekaz i zamysł książki i uważam, że dla wielu rodziców może to być wstęp do pogłębiania swojej wiedzy o rozwoju dziecka i poszerzaniu swojej rodzicielskiej wiedzy, bo w tej serii jest wiele tytułów, które nie raz mogą okazać się naprawdę pomocne.

„Jak zrozumieć małe dziecko” to jedna z książek z serii rodzicielskiej. Bardzo fajne wydanie w twardej oprawie, dobrze rozmieszczona czcionka i miły papier. To spore plusy przy czytaniu poradnika. W środku znajdziecie wiedzę w takich obszarach: - ogólne informacje o rozwoju i komunikacji małego dziecka - Jedzenie - karmienie maluszka, rozszerzanie diety, podział odpowiedzialności - Sen - wszystko o śnie małego dziecka, od tego ile powinny spać po porady jak pomagać dziecku w zasypianiu - Zabawa - tutaj znajdziecie wszystko co powinniście wiedzieć o tym jak bawią się dzieci w wieku od 0 do 6 lat i jak można zabawę wspierać. Świetny rozdział! - Odpieluchowanie - zagadnienia ogólne plus strategie - Kary i nagrody - o wpływie kar i nagród na rozwój dziecka i jak tego uniknąć - Adaptacja przedszkolna - cała masa wiedzy o tym jak to wyglada, co się dzieje z dzieckiem jak możemy sobie radzić w tym czasie i jakie możemy napotkać problemy Bardzo żałuję, że nie miałam tej książki przy starszym synku. Wiele moich wątpliwości zostałoby rozwianych. Cieszę się natomiast z tego, że przy młodszym miałam okazję ją przeczytać, więc w niektórych aspektach na pewno będzie mi dużo łatwiej. Jeśli macie malutkie dzieci to na pewno Wam się spodoba. Polecam z całego serca!

NIE DLA TRENINGU SNU, NIE DLA WYPŁAKIWANIA SIĘ DZIECKA! Bardzo ujął mnie ten rozdział - nie wyobrażam sobie zostawiać mojego Malucha samego sobie, płaczącego w samotności! Rodzic powinni wiedzieć jakie to może mieć konsekwencje dla rozwoju jego mózgu! Bardzo polecam! Nie tylko przy pierwszym dziecku, bo zawsze warto odświeżyć swoje spojrzenie na rodzicielstwo, nawet jeśli jest się już doświadczonym rodzicem. Godne zwrócenia uwagi są też wersy o karmieniu na żądanie - niestety wciąż w szpitalach stosuje się metody karmienia co 3h i wielu rodzicom to odpowiada. Karmienie na żądanie jest o niebo trudniejsze, bo jesteś dla dziecka cały czas, ale to jest jego czas, czas by zapewnić mu komfort, bezpieczeństwo i zbudować niezwykłą więź.

Czym byłoby moje rodzicielstwo bez tej książki? Wciąż bym błądziła i szukała odpowiedzi. Ta książka otwiera oczy i pozwala spojrzeć na to samo, tylko inaczej, jeszcze raz. Bardzo polecam!

Ta książka nie jest typowym poradnikiem, ale otwiera oczy i sprawia, że życie z małym dzieckiem, które z perspektywy rodzica jest często "sztuką przetrwania" staje się bardziej zrozumiałe, a przez to też prostsze. Łatwo było mi przyjąć treści w tej książce, bo są mi bliskie, w pewien sposób oczywiste (np. nigdy nie wpadłabym sama na pomysł treningu snu), ale jednak bardzo potrzebne, by je przeczytać i przetworzyć. Polecam, warto ją mieć i do niej wracać.

Przewodnik z serii rodzicielskiej napisany jest prostym i zrozumiałym językiem, dzięki czemu przyjemnie się go czyta. Jest to fantastyczna pomoc dla rodziców, którzy chcą zrozumieć zachowane swojego dziecka i pomóc mu w rozwoju w najwcześniejszych latach życia.