To książeczki kontrastowe dla najmłodszych czytelników. Mam ogromny sentyment do takich pozycji, bo kojarzą mi się z maluszkami, które dopiero rozpoczynają swoje czytelnicze przygody. Myślę, że te książeczki są o tyle oryginalne i ciekawe, bo poruszają tematy, które niezwykle interesują maluchy ,a dla nas dorosłych to kolejna czynność do wykonania, czyli pranie i gotowanie

Książeczki kontrastowe dla najmłodszych od @natuli_dziecisawazne są proste i zabawne, a ich czytanie pobudza wszystkie zmysły i rozwija szereg umiejętności. Ich tematyka dotyczy prostych, codziennych czynności, które dziecko może obserwować we własnym otoczeniu. Gotowanie zupy, pranie, czy spacer są okazją do odkrywania nowych i fascynujących rzeczy, bo dla maluszka dosłownie wszystko jest nowe i zadziwiające! To co najbardziej spodobało mi się w tych książeczkach, to że zawierają dużo wyrazów dźwiękonaśladowczych. Dzięki temu wspierają słuch fonematyczny ale także zachęcają je do powtarzania, a przez to rozwijają mowę i słownictwo Pozytywnie zaskoczyły mnie także ilustracje. Są kolorowe ale doskonale skupiają wzrok dziecka. Na każdej stronie znajduje się niewielka liczba elementów, uwaga malucha zostaje skierowana na konkretne przedmioty. Warto czytać dzieciom książeczki, można to robić nawet z maluszkami. Pamiętajmy czytanie to inwestycja w przyszłość naszego dziecka.

Co wyróżnia te książeczki na tle innych książeczek kontrastowych? Przede wszystkim dotyczą codziennych czynności, które są lubiane i naśladowane przez najmłodszych. Nie jest to zbiór pojedynczych obrazków - każda mała książeczka tworzy opowiadanie, krótką historię, z którą maluszek może się identyfikować. Ilustracje są kontrastowe, ale nie krzykliwe. Kolory obrazków są bardzo przyjemne dla oka. Grafika jest minimalistyczna, co pozwala dzieciom skupić się na konkretnym zagadnieniu, którego dotyczy poszczególną strona. Choć pozycje te przeznaczone są głównie dla najmłodszych dzieci, nawet mój trzylatek zaśmiewał się przy książeczce "Pranie", powtarzając razem ze mną wyrazy dźwiękonaśladowcze zawarte w środku :) Czytanie tych książeczek doskonale rozwija koncentrację, pobudza wszystkie zmysły i wspiera rozwój mowy oraz budowanie pierwszego słownictwa. Zdecydowanie warto dodać te książeczki do swojej domowej biblioteczki i czytać je już z najmłodszymi pociechami.

Każdy rodzic z doświadczeniem wie, że dla maluszka, znacznie ciekawszą zabawką, niż ta markowa i grająca, jest garnek i metalowa łyżka… Dlatego, że dzieci lubią obserwować zachowania dorosłych i je naśladować w swoich zabawach. To właśnie proste i codzienne sytuacje, stały się inspiracją do stworzenia przez Natuli dzieci są ważne, wyjątkowej serii książeczek kontrastowych dla najmłodszych. Każdy z tytułów posiada ilustracje o wyrazistych barwach, które stymulują wzrok i trenują umiejętność skupienia, dodatkowo posiadają onomatopeje (np. hop hop, ćwir, ćwir) oraz proste słowa. Wspólny czas rodzica z dzieckiem i książką buduje wzajemne relacje, a zachęcanie do wskazywania paluszkiem elementów, rozwija koordynację manualną… • Spacer – to fascynująca wyprawa, w której trzeba pokonać schody, przejść przez ulicę, oglądać w parku ptaki… Nie brakuje również uroczego psa i buziaka od mamy! • Pranie – wkładanie do pralki brudnych rzeczy oraz jej uruchamianie to ekscytująca sprawa. Pralka wiruje, piszczy, a w efekcie końcowym oddaje pachnące ubrania. • Zupa – wrzucanie do garnka warzyw i przypraw, gotowanie i czekanie na apetyczny talerz pożywnego pierwszego dania, to ważny moment. Maluch poznaje również nazwy kilku warzyw np. marchewka, seler, por, groch. Książeczki posiadają poręczny format i kartonowe strony, z zaokrąglonymi rogami, dzięki czemu dziecko może je samodzielnie je oglądać. Różne tematy, dają możliwość dopasowanie lektury do zainteresowania dziecka. Na mojej młodszej córce, największe wrażenie zrobiła część Zupa, cieszą ją etapy robienia, skrobanie, ciachanie oraz ilustracje gotowej zupy, ale w końcu ona jest największym w domu zupożercą. Książeczki są pięknie wydane, dlatego też świetnie pasują również na prezent.

Czy Wasze maluszki lubią książeczki kontrastowe? Domyślam się, że zapewne tak jest, ponieważ z doświadczenia wiem, że wzbudzają one duże zainteresowanie małych, bystrych oczek. Wydawnictwo natuli_dziecisawazne wychodząc naprzeciw oczekiwaniom dzieci i rodziców przygotowało wspaniałą serię kartonowych książeczek kontrastowych dla najmłodszych. Poprzez wspólne odkrywanie prostych i bliskich dziecku sytuacji z dnia codziennego, takich jak gotowanie zupy, robienie prania czy spacer maluchy w formie zabawy z obrazem, dźwiękiem i słowem poznają świat. Kontrastowe ilustracje stymulują wzrok i skupienie uwagi dziecka, wyrazy dźwiękonaśladowcze rozwijają wrażliwość słuchową  i wspomagają rozwój mowy, a chwytanie książeczki, wodzenie paluszkiem i wskazywanie ćwiczy sprawność manualną i koordynację wzrokowo-ruchową. "Spacer", "Zupa" i "Pranie" to tytuły, które z pewnością wzbudzą zainteresowanie niemowlaków.  Książeczki są idealne dla małych rączek - w całości kartonowe, posiadają zookrąglone rogi i poręczny format. Całostronicowe barwne ilustracje oraz proste, geometryczne formy przyciągają wzrok dziecka i zachęcają do oglądania.

Książeczki kontrastowe wydawnictwa @natuli_dziecisawazne wyjątkowo spodobały się naszym dzieciakom. A to za sprawą tego, iż poza biernym słuchaniem - mogli się również bawić i aktywnie uczestniczyć w zadaniach. Kupę śmiechu zagwarantowało nam robienie ZUPY, pół godziny ruchu dało nam PRANIE, a najwyższy poziom zainteresowania otrzymaliśmy za sprawą SPACERU… W naszej opinii są to pozycje warte miejsca w biblioteczce małych żłobkowiczów, ponieważ: - bawią i integrują grupę - uczą codzienności - opowiadają interesujące historie, które pobudzają dzieci do kreatywnego myślenia - pozwalają na dźwiękonaśladownictwo - grafika jest nietuzinkowa, ale zbudowana z prostych figur i kontrastowych kolorów, które dzieci mogą z łatwością odzwierciedlić w swoich wytworach plastycznych - są poręczne i praktyczne tzn., że z łatwością mieszczą się w małe rączki oraz posiadają twarde kartki, co w codzienności żłobkowej odgrywa istotną rolę. Myśle, że największą rekomendacją książki są dzieci, które przy ostatniej stronie krzyczą: „Ciocia, ciocia! Jeszcze raz!” - i tak się stało w przypadku książek autorstwa Pani Aleksandry Brambor-Rutkowskiej i wspaniałej grafiki Aleksandra Mildnera.