Blog

Jak nauczyć się komunikować złość w taki sposób, by była ona konstruktywna dla otoczenia, informowała o naszych granicach i bardziej łączyła, niż izolowała? Jak ma wyglądać złość, żeby była dla innych do przyjęcia? Często zadaję to pytanie rodzicom na moich warsztatach. Za każdym razem jestem zaskoczona, jak bardzo rodzicielskie odpowiedzi są do siebie podobne!

Emocje można podzielić na dwie kategorie związane ze sposobem ich odczuwania – na przyjemne oraz trudne. Trudne emocje informują nas o niespełnionych potrzebach. Potrafią – jak złość i strach – zmobilizować nas do działania i zmiany sytuacji na taką, w jakiej owe potrzeby będą miały szansę realizacji. Kiedy zaś nasze potrzeby są spełnione, informują nas o tym przyjemne emocje. Wzmacniają one nasze przyszłe dążenia do dalszego ich zaspokajania.

W książkach dla dzieci, nawet tych dość prostych z dorosłego punktu widzenia, tkwi niesamowity potencjał. Wspólne czytanie wspiera rozwój intelektualny i społeczny, ale też emocjonalny. Dziś powiemy nieco więcej o ostatnim obszarze – nie tylko dlatego że książki o emocjach dla trzylatka (ale też starszych czytelników) są w ostatnich latach szczególnie popularne. Przede wszystkim dlatego że pozwalają najmłodszym odbiorcom zobaczyć każdą emocję, naprawdę każdą. Czeka na was pięć wyjątkowych książek, których bohaterowie czasami są szczęśliwi, a czasami… wręcz przeciwnie.